Czy można w kilka dni wypełnić fundament w częściach zbrojeniem i jak to zrobić?
Decydując się na samodzielne zbudowanie monolitycznego fundamentu żelbetowego, prywatni deweloperzy ryzykują, że nie będą mieli czasu na wykonanie wszystkich prac związanych z układaniem betonu w ciągu jednego dnia. Jeśli nie zamawiasz gotowego betonu i nie korzystasz z usług pompy do betonu, nie ma wystarczająco dużo czasu ani siły fizycznej na mieszanie i układanie dużych objętości. Drugim powszechnym powodem jest brak materiału do budowy szalunku dla całej taśmy betonowej. Gdy taki problem zostanie zarysowany, deweloperzy zaczynają szukać odpowiedzi na pytanie, czy w ciągu kilku dni możliwe jest wypełnienie fundamentu w częściach. Doświadczeni budowniczowie uważają, że jest to możliwe, ale z zastrzeżeniem pewnych zasad.
Jak dojrzewa beton?
Na forach budowlanych toczy się gorąca debata na temat częściowego wylania fundamentu. Niektórzy użytkownicy twierdzą, że wpłynie to dramatycznie negatywnie na wytrzymałość fundamentów domu i ostatecznie doprowadzi do jego zniszczenia. Inni twierdzą, że taki fundament będzie nie mniej wytrzymały niż ten z bloczków betonowych.
Obie strony dostarczają wielu innych argumentów przemawiających za swoim punktem widzenia. Ale jeśli chcesz sam zrozumieć, czy możliwe jest wypełnienie fundamentu w częściach, musisz dowiedzieć się, jakie procesy zachodzą w betonie od momentu jego przygotowania i co się stanie, jeśli w nie zainterweniujesz.
Beton to piasek i żwir, których cząstki są połączone ze sobą klejem cementowym. Proces wiązania w materiale rozpoczyna się w momencie zmieszania suchych składników z wodą, co powoduje reakcje chemiczne.
W pierwszym etapie następuje aktywna reakcja wody i cementu z powstawaniem kryształów. Trwa kilka godzin, podczas których cząsteczki wody stopniowo wiążą się, a roztwór traci swoją ruchliwość. Szybkość reakcji zależy od zewnętrznych warunków środowiskowych, a przede wszystkim od temperatury powietrza, a także od wilgotności, opadów i wiatru. Przy suchej i upalnej pogodzie można go ukończyć w ciągu 2-3 godzin, a w niskich temperaturach i wysokiej wilgotności dopiero po 8-10 godzinach.
W tym czasie roztworu nie wolno mieszać, wlewać wody i generalnie w żaden sposób zakłócać procesu, aby nie naruszyć powstałych wiązań.
Kolejny etap charakteryzuje się wzrostem wiązań krystalicznych między sobą. Idzie powoli, ale długo. Beton zyskuje twardość i wytrzymałość projektową dopiero po miesiącu, to właśnie ten okres zaleca się wytrzymać przed rozpoczęciem ładowania fundamentu, wznosząc na nim ściany domu.
Ale nas interesuje inne pytanie - czy można częściowo wypełnić podkład listwowy, jak zachowa się dolna warstwa podczas nalewania świeżego roztworu, jak dobra będzie przyczepność warstw.
Co dzieje się z betonem podczas wylewania warstwa po warstwie?
W pierwszych godzinach po wylaniu, gdy trwa tzw. „płynna” faza wiązania, można nałożyć świeżą porcję zaprawy na jeszcze niezwiązany mobilny beton. Cząstki w dolnych warstwach elastycznie odbierają ładunek, łatwo ulegają redystrybucji pod ciężarem górnej warstwy, ponieważ nie są jeszcze ze sobą połączone. Świeży roztwór z łatwością „wykiełkuje” w już ułożoną masę.
Ale od momentu, gdy kryształy zaczynają rosnąć razem i aż do znacznego wzmocnienia tych wiązań, nie da się załadować betonu. Spowoduje to odkształcenia grubości jeszcze słabego betonu i pojawienie się pęknięć, które zrywają wiązania. Taki fundament nie będzie mocny i nie będzie w stanie wytrzymać ciężaru budynku - stopniowo się zawali.
Dlatego pozytywną odpowiedź na pytanie, czy możliwe jest wypełnienie fundamentu w częściach w ciągu kilku dni, eksperci udzielają tylko wtedy, gdy kolejna warstwa zostanie ułożona nie wcześniej niż trzy dni po poprzedniej. Jest to minimalny okres, w którym beton musi stwardnieć i uzyskać odporność dolnych warstw na obciążenia.
Ale w tym przypadku będziesz musiał rozwiązać problem „zimnej spoiny”, jak nazywa się spoinę między warstwami betonu o różnym stopniu dojrzewania. Świeża zaprawa twardnieje samoczynnie bez tworzenia wiązań z już związanym betonem. W rzeczywistości takiego fundamentu nie można nazwać monolitycznym, ponieważ każda z jego warstw jest oddzielnym nośnym elementem konstrukcyjnym. A te niepowiązane ze sobą elementy mogą się poruszać względem siebie.
Istnieją jednak sposoby, dzięki którym można osiągnąć integralność taśmy lub płyty betonowej i nadać jej właściwości monolitu.
Technologia stopniowego wylewania podkładu
Jeśli to możliwe, prace betonowe należy wykonywać w sposób ciągły od początku do końca. Takie podejście gwarantuje najwyższą jakość bazy. To, czy możliwe jest wypełnienie fundamentu w częściach, zależy od przestrzegania przerwy technologicznej między etapami zalewania i niektórych innych ważnych wymagań. Dotyczą one wzmocnienia konstrukcji, lokalizacji spoin zimnych oraz przygotowania powierzchni uprzednio ułożonego betonu.
Metody częściowego wypełnienia
W budownictwie mieszkaniowym stosuje się dwie metody budowy fundamentów w kilku etapach - poziomą i pionową.
- Metoda pozioma polega na wypełnieniu warstwami całego obwodu taśmy lub powierzchni płyty.
- Pionowo - gdy przyszła struktura jest podzielona na bloki, z których każdy wylewa się do zera w jednym kroku.
Poziome wylewanie jest prostsze, a wynik bardziej niezawodny, ponieważ nie ma pionowych szwów, które są słabym punktem fundamentów, zwłaszcza tych stawianych na słabych lub falujących gruntach.
Zasady zbrojenia
Najczęstszym pytaniem jest, czy w ciągu kilku dni można wylać podkład w częściach ze wzmocnieniem. Jest to możliwe, jeśli przestrzegasz zasad układania prętów zbrojeniowych dotyczących połączeń starego i nowego wypełnienia.
- Wzmocnienie powinno być prostopadłe do szwów.
Jeśli w szalunku znajduje się już klatka wzmacniająca, a beton będzie wylewany pionowo, nie jest wymagane dodatkowe zbrojenie. Przy metodzie poziomej konieczne jest zainstalowanie prętów pionowych. Ich końce powinny wystawać ponad warstwę warstwy dolnej i mieć długość równą wysokości wypełnienia.
Rada! Podczas konstruowania monolitycznych betonowych ścian podłogi piwnicy metodą częściowego poziomego wylewania lepiej jest wziąć długie pręty zbrojeniowe, które przebijają kilka warstw jednocześnie.
- Pionowy szew między warstwami nie powinien pokrywać się z połączeniem dwóch prętów zbrojeniowych splecionych wzdłuż długości.
- Szew poziomy nie powinien pokrywać się ze znakami podłużnych rzędów klatki wzmacniającej.
Zasady napełniania
Teraz wiesz, czy beton można wylewać w częściach. Pozostaje nauczyć się, jak to zrobić dobrze.
W pierwszym etapie roztwór ułożony w szalunku należy zagęszczać wibratorem lub po prostu bagnetem. Nie ma potrzeby wygładzania jego powierzchni: im większa chropowatość wysuszonego podłoża, tym bardziej niezawodna będzie przyczepność warstw.
W niskiej zabudowie nie wolno wykonywać pionowych szwów, które są trudne do wykonania podczas wylewania bloków. Można pozwolić, aby roztwór spłynął pod własnym ciężarem, tworząc ściętą krawędź.
Aby wypełniona warstwa związała się równomiernie i nie pękała, jest okresowo nawadniana wodą i pokrywana folią zabezpieczającą przed szybkim odparowaniem wody i wysychaniem.
Po co najmniej 72 godzinach od zakończenia pierwszego etapu można przystąpić do wylewania drugiej warstwy. Wcześniej powierzchnia pierwszego jest dokładnie czyszczona metalową szczotką, aby usunąć z niej luźne mleczko cementowe. Powstały kurz zostaje zmieciony.
Jeśli chodzi o grubość warstw, są one obliczane na podstawie położenia zbrojenia i odległości od dna wykopu do poziomu gruntu. Najbardziej poprawnym rozwiązaniem byłoby wypełnienie dwóch etapów: najpierw część podziemną do poziomu gruntu, a następnie piwnicę do zera.
Przydatne wideo
Podsumowanie
Nie można jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy możliwe jest wylewanie podkładu w kilku etapach. Odpowiedź będzie pozytywna tylko wtedy, gdy spełnione zostaną określone wymagania. Najważniejszym z nich jest przestrzeganie odstępu czasu między wylaniami, co jest niezbędne do ustanowienia silnych wiązań w betonie. Drugi dotyczy prawidłowego zbrojenia, które łączy i łączy wszystkie warstwy. Na koniec konieczne jest staranne przygotowanie powierzchni dolnej warstwy do przyczepności do górnej.