Domy z zimowego lasu – cała prawda o zaletach zimowej wycinki na budowę domów
„Musisz budować z zimowego lasu”. Logerzy i budowniczowie domów powtarzają tę mantrę z pokolenia na pokolenie. Ile prawdy jest w legendzie o zimowym lesie? Spójrzmy na przykład najczęstszych pytań i odpowiedzi na temat, z którego lasu lepiej zbudować dom.
Dlaczego uważa się, że zimowy las jest lepszy?
Najpopularniejsza odpowiedź na to pytanie zawiera się w zdaniu „Ponieważ nasi pradziadkowie zbierali tylko zimowy las na budowę domów”.
- Czysta prawda. Kolejne pytanie brzmi: dlaczego zbierali drewno zimą?
- Po pierwsze, w lecie wieśniak jest zajęty na polu - na gruntach ornych, na siewnym polu, na koszeniu, na żniwach. Gdzie znaleźć czas na logowanie? Czy to zima! Nie musisz kopać w ziemi, możesz też iść do drwali.
- Po drugie, brak sprzętu do pozyskiwania drewna. Nasi dziadkowie musieli rozwiązać problem dostawy drewna poprzez przeciąganie lub spływ tratwą. Wyciąganie pni z lasu po zimowej drodze jest łatwiejsze i czystsze niż na wilgotnym podłożu. A wraz z wiosenną powodzią zimowy las może zostać wysłany nawet wzdłuż rzeki.
- Po trzecie, w starożytności nie było nowoczesnych impregnatów antyseptycznych. Kłody zbierane latem zostały szybko zaatakowane przez grzyby: przemieniły się w szenil i stały się nieodpowiednie na dom z bali. Ostra zima umożliwiła transport lasu bez ryzyka jego zepsucia lub oddania kornikom.
Drewno ma mniej pasożytów
To prawda. Samice chrząszczy drwala i chrząszcza młynka składają jaja na wiosnę, wraz z nadejściem ciepłej pogody. Jeśli w zimie zostanie zebrane i okorowane zdrowe drzewo, zmniejsza się ryzyko późniejszej infekcji. Jednak obróbka drewna jest również obowiązkowa w lesie letnim, więc nie chodzi o sezon zbiorów, ale o to, jak szybko kłoda (przynajmniej jej końce) została potraktowana kompozycją owadobójczą.
Wilgotność drewna zimowego jest niższa, a domy z bali z zimowego lasu kurczą się mniej.
Ale to mit, zakorzeniony w czasach osławionego dziadka. Faktem jest, że w dawnych czasach drzewa nie wycinano i nie budowano z niego w ciągu jednego sezonu. Najpierw doświadczeni „słuchacze” opuścili drewno i wybrali najlepsze drzewa – dojrzałe, z mocnym rdzeniem, bez tuneli czasoprzestrzennych i wad. Z pnia zdjęto koszulę z kory - i drzewo powoli, przez cztery do pięciu lat, wysychało w pozycji pionowej. Następnie został wycięty i wywieziony z działki na zimę. Naturalnie przy takim naturalnym wysuszeniu drzewo „wyrąb zimowych” było suche na dźwięk.
Zwolennicy mitu o zimowym lesie twierdzą, że zimą przepływ soków zatrzymuje się w drzewie, a zatem, jak mówią, jest w nim mniej wilgoci. W rzeczywistości wszystko dzieje się dokładnie odwrotnie: latem soki poruszające się w pniu są aktywnie rozkładane przez korzenie i koronę, a w letnim drewnie pozostaje mniej wody. Można ten proces porównać z kanałem nawadniającym w Azji Środkowej: nocą, gdy z kanału nie pobiera się wody, jest on pełniejszy niż rano, gdy woda jest wysyłana na pola i pobierana na potrzeby gospodarstwa domowego.
O tym, że las zimowy jest w rzeczywistości „surowy” niż letni, mówi się w każdym podręczniku. Tak więc w książce „Nauka o drewnie z podstawami nauk o towarach leśnych”, napisanej przez Borisa Ugoleva, profesora Moskiewskiego Państwowego Uniwersytetu Leśnego, jest napisane czarno-białe: „Zawartość wilgoci w bielu (zewnętrzna, mniej gęsta warstwa drewna) jest o 25–50% niższa latem niż zimą. A wilgotność rdzenia (dojrzałego drewna) w ciągu roku na ogół prawie się nie zmienia.
Tak mówią doświadczeni budowniczowie i sprzedawcy materiałów budowlanych
Po prostu wspierają mit, świadomie lub nieświadomie. W czasie istnienia legendy zimowy las stał się popularną marką.
Dzisiaj, wybierając materiał do budowy domu z bali lub drewna, każdy chce dokładnie „zimowego lasu”. Jeśli nie oferujesz tej marki w swoim sklepie, kupujący będzie szukał jej u innych.
Zdarza się, że pracownicy tartaków domyślnie dzwonią do wszystkich dostępnych materiałów zimowego lasu, aby przyspieszyć sprzedaż i nie stracić klienta, który słyszał gdzieś o magicznych właściwościach zimowego lasu, a teraz nie jest gotowy do handlu w tej sprawie.
Stereotyp zimowego lasu zwiększa sprzedaż i koszt w przeliczeniu na metr sześcienny drewna. Jednocześnie rośnie też cena domów z drewna lub bali z zimowych lasów. Pomimo tego, że koszt wyrębu zimą jest niższy (taniej jest dostarczać drewno z działki), firmy budowlane zyskują podwójnie – taniej dostają drewno, a domy sprzedają za więcej. Dlaczego mieliby walczyć z mitem?
A więc z jakiego lasu zbudować?
Jeśli nadal mówimy o sezonie zbiorów, to z dowolnego. Wystarczy kupić specjalne urządzenie - higrometr do drewna i materiałów budowlanych. W sklepach kosztuje od 1500 rubli i pokazuje prawdziwą wilgotność drzewa. Optymalna wilgotność to 20–25%. Jest to zbliżone do tak zwanej wilgotności transportowej drewna - dzięki niej tarcica nie „prowadzi” i nie skręca się, drzewo nie „niebieskie” i nie zaraża się grzybem.
Przydatne wideo
Co do lasu zimowego, to jego zaletami jest to, że kłody są czystsze (wyciągano je na śniegu, a nie w błocie), żywica w nich jest zamarznięta (nie spłynie podczas ścinki) i masz czas na spokojne przetworzyć i zaimpregnować las środkiem antyseptycznym, zanim drewno "zsinieje" od grzybów lub zostanie zaatakowane przez pasożyty.
Wadą zimowego lasu jest większa wilgotność, czyli ciężar kłody, oraz dłuższy okres kurczenia się domu.
Zaletą lasu letniego jest początkowo niższa wilgotność drewna. Idealny czas na wycinanie lasów letnich to sierpień - początek września, przed nadejściem ulewnych deszczy. Ale z letnim lasem będziesz musiał lepiej odbudować logistykę - chociaż kłoda jest bardziej sucha, wciąż jest w niej dużo wilgoci i może szybko „zakwitnąć”, mocno się skręcić lub pęknąć. Zwłaszcza jeśli pogoda jest wyjątkowo gorąca i sucha.