Wnętrze w czasach sowieckich: ciekawe fakty i zasady projektowania
Rząd sowiecki wyraźnie podzielił cały projekt na dwie części - kapitalistyczną i socjalistyczną. Był tylko jeden stosunek do pierwszego - skrajnie negatywny. Po drugie, przedstawiono tylko dwa wymagania - czystość i praktyczność. Takie podejście nie dziwi, jeśli obowiązki projektowe wykonywali architekci. Dlatego stosunek ludzi do sowieckiego wnętrza jest bardzo niejednoznaczny.
Radzieckie wnętrze przez lata
Jakiekolwiek byłyby opinie, ale projekty mieszkań w Związku Radzieckim nadal istniały. To prawda, że nie każdy mógł sobie na to pozwolić. Style były kopiowane z zachodnich, a następnie dyskretnie uchodziły za świeżo wymyślone, z socjalistycznym podtekstem. Ale nawet gdy surowa sowiecka cenzura pozwoliła na wprowadzenie w życie, wszystko potoczyło się raczej niezgrabnie.
A powód jest banalny. Sklepy były całkowicie wyprzedane. A te, które były, albo nie pasowały do koncepcji, albo wyglądały szaro i nudno. Dlatego na prawdziwy projekt mogli pozwolić sobie zarówno artyści, jak i osoby z rękami z właściwego miejsca. Resztę zmuszono do zadowolenia z oferty sowieckiego przemysłu.
Pierwsze dekady po rewolucji październikowej
Kierownictwo kraju od pierwszych dni zaczęło rekwirować mieszkania burżuazji i zaludniać je ludźmi ze slumsów. Ale mieszkań nie starczyło dla wszystkich i doszło do zagęszczenia. W tamtych czasach nie było norm przeznaczonych dla jednej osoby. Partia postanowiła przenieść wszystkich potrzebujących z ziemianek i chat, a jej rozkazy zostały bezwarunkowo wykonane.
Ponieważ władze natychmiast zlikwidowały salony, jadalnie i biura, ludowi pozostała tylko sypialnia. Niekiedy mieściła się w nim nawet kilkunastoosobowa rodzina i był tylko jeden styl projektowania – od świata do wątku. Proste żelazne łóżko, drewniana skrzynia ze wsi i ażurowy fotel w stylu empirowym, który pozostał w pokoju po mieszczaństwie, z łatwością mogły współistnieć w pokoju. A parkiet dębowy pokryty był nierówną ścieżką.
Lata czterdzieste ubiegłego wieku
W czasie wojny wiele osób zadowalało się pryczą w baraku. A po zwycięstwie większość, z powodu braku mieszkań zniszczonych przez ostrzał, nadal tłoczyła się w mieszkaniach komunalnych. Szczęśliwi właściciele mieszkań stworzyli sowieckie wnętrze z tego, co udało im się zdobyć i byli z tego zadowoleni.
Standardowe wyposażenie pokoju obejmowało łóżko z pancerną siatką, dużą szafę, okrągły stół i kilka krzeseł różnej wielkości, w zależności od liczby mieszkańców. Nieliczni mieli kredens, skórzaną sofę i biurko z lampką. I tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na „Imperium Stalina” z solidnymi rzeźbionymi meblami i luksusowymi przedmiotami.
50. i 60.
Odwilż bardzo się zmieniła. Otworzyły się granice i ludzie zobaczyli, że w sąsiednim obozie socjalistycznym ludzie żyją inaczej. Władze kraju odpowiadają na to, budując nowe domy w duchu neoklasycyzmu. Przestronne mieszkania przy głównych ulicach miast kraju zostały zaprojektowane w standardowy sposób. Wysokie bielone sufity, tapety na ścianach, parkiety.
Tutaj urządzali lokal na różne sposoby, w zależności od ich bogactwa. Ale odkąd elita osiedliła się w tych mieszkaniach, w lokalach zaczął pojawiać się jakiś styl skopiowany z zachodu. Dla zwykłych ludzi wybudowano loże z niewielkimi pomieszczeniami, do których mieszkańcy wciągali proste rzeczy z komunalnych mieszkań i baraków.
Ale sytuacja gospodarcza w kraju stopniowo się poprawiała i wkrótce produkcja dóbr konsumpcyjnych została dostosowana. W sprzedaży pojawiły się kredensy, fotele, stoliki kawowe, a nawet pierwsze telewizory.
Ciężko pracujący mógł już odłożyć pieniądze na nową sofę, ale nie było gdzie jej postawić. Dlatego znajdował się w miejscu łóżka. W dzień pełnił swoje funkcje, aw nocy rolę miejsca do spania. Ale tylko nieliczni mogli sobie pozwolić na telewizory i telefony.
Wnętrze lat 70. i 80.
Kraj osiągnął szczyt swojej prosperity. Wszystkie rodziny z dziećmi osiedliły się w mieszkaniach z salonem i sypialnią (lub nawet dwiema). Praca w produkcji przynosiła stabilny dochód, który częściowo odkładano na książeczki oszczędnościowe. Przemysł zaczął myśleć o potrzebach robotników.
W sklepach były piękne rzeczy, które mogły ozdobić dom. Kredensy i kredensy zostały zastąpione ścianami pochodzącymi z NRD i Jugosławii. Do kuchni zaczęto produkować piękne i praktyczne meble. Wraz z ekonomią wnętrza mieszkań stawały się coraz lepsze.
Problem był inny. Towarów nie starczyło dla wszystkich, pomimo surowych planów pięcioletnich i obietnic ich dostarczenia przez rząd. I choć ludzie mieli już pieniądze, niewiele mogli kupić. Z powodu ogólnego niedoboru trzeba było stać w wielomiesięcznej kolejce po nowy telewizor lub modną parę foteli ze stolikiem kawowym.
Każdy sam zajmował się naprawą wśród ludzi. Dlatego wnętrza okazały się takie, że dawały możliwość zdobycia czegoś. I w zasadzie nastąpiło klonowanie sąsiednich środowisk. Standardowy sowiecki styl dekoracji obejmował przedmioty, które można było kupić w sklepach w mieście.
Przedmioty składające się na styl sowiecki
Dziś wiele historii starszego pokolenia wywołuje zdumienie i uśmiechy wśród młodych ludzi. Nastolatki nie rozumieją, jak można być dumnym lub podziwiać niektóre przedmioty z wyposażenia domu schyłkowego socjalizmu. Tymczasem dokładną kopię projektu z sowieckiej przeszłości można znaleźć w dzisiejszych mieszkaniach.
I to nie jest styl retro stworzony wczoraj. Po prostu sytuacja w domu zmieniła się na kilka pokoleń. A ponieważ powstał ze względu na praktyczność, a także nie bez szczególnego uroku, od lat nie jest przerabiany. A dla wielu obiektów z tamtych czasów używa się słowa „szokujący”.
Dziś jest wyzwaniem dla nadmiernego luksusu przedwcześnie rozwiniętych nowobogackich. A w ostatnim stuleciu próbowali zbuntować się przeciwko powszechnemu ubóstwu. W rzeczywistości współczesne sowieckie wnętrze zawiera kilka obowiązkowych niektórych elementów.
Ściana
Meble ustawione na całej ścianie w salonie, które zastąpiły kredens. Chociaż ten ostatni można znaleźć również w niektórych wnętrzach. Ściana była standardem dobrego samopoczucia rodziny, więc pełni w domu rolę nie tylko praktyczną, ale także czysto moralną. Pojemnik na wszystkie niezbędne i niepotrzebne rzeczy w mieszkaniu pełnił jednocześnie funkcję wizytówki, demonstrując wszystkie wartości, jakie rodzina mogłaby zgromadzić.
Strefa dla gości
Zawiera stolik kawowy i dwa fotele po bokach. W czasach sowieckich przedmioty te można było kupić osobno, ale najczęściej były dostarczane z sofą. W tamtych czasach fotele korzystnie różniły się wytrzymałością, ponieważ były wykonane z naturalnego drewna.
Stół
Początkowo przedmiot ten służył do dzielenia się posiłkami. Ale ponieważ zbyt nieporęczna rzecz nie mieściła się w kuchni, zainstalowano ją w salonie, gdzie wraz z krzesłami zajmowała połowę powierzchni użytkowej. Korzystaliśmy z takiego stołu kilka razy w roku, gdy w domu gościli goście. Ale pod koniec socjalizmu opracowano stolik z książkami, który wykładano w święta, aw dni powszednie zamieniał się w szafkę i nie zajmował dużo miejsca.
telewizja
To nie jest panel plazmowy na ścianie. I ogromny zespół lamp, który został zainstalowany na czterech osobnych nogach. Czasami kupowali do tego specjalny stolik nocny. Przed telewizorem w czerwonym rogu salonu zainstalowano radiogram. Pod względem gabarytów urządzenie niewiele ustępowało telewizorowi i było bardzo cenione przez gospodarstwa domowe za swoją wszechstronność. Urządzenie umożliwiło nie tylko słuchanie audycji radiowych na różnych falach, ale także odtwarzanie płyt gramofonowych.
Maszyna do szycia
Nie było go we wszystkich domach, ale ci, którzy go mieli, byli z niego strasznie dumni. Maszyna z napędem nożnym była nieodzownym elementem gospodarstwa domowego. Można było na nim naprawiać rzeczy, szyć nowe, a po złożeniu zamieniał się w biurko.
Zestaw kuchenny
Marzenie wszystkich gospodyń domowych. Została stworzona specjalnie z myślą o małych kuchniach i produkowana była w dwóch kolorach – białym i drewnianym. Początkowo była to opcja budżetowa, ponieważ została wykonana z płyty wiórowej. Niepewność materiału zrekompensowali ludowi rzemieślnicy, którzy wzmocnili łączniki i nauczyli się zmieniać projekt elewacji. Ale pomimo niedociągnięć niektóre kopie zachowały się do dziś.
Ażurowy
Sowieckie wnętrze trudno sobie wyobrazić bez obrusów na stołach. Obejmowały również wszystkie duże obiekty. Od szafek nocnych w korytarzach po telewizory w salonach. W tym celu każda gospodyni miała cały zestaw różnych koronek. Od małych serwetek, które były umieszczane pod wazonami z kwiatami na stole, po zasłony w oknach.
Dywan
Ten przedmiot do dekoracji wnętrz można nawet umieścić na szczycie listy. Teraz jest oszołomiony, gdy widzą go na ścianie. A w przeszłości żadne mieszkanie nie mogło się obejść bez tej dekoracji. W końcu cechy stylu sowieckiego polegały na tym, że w pokoju nie było ani jednej gołej ściany. Jeśli nie wisiał na nim dywan, to zakrywały go plakaty z gwiazdami tamtych lat.
Historia zaczęła się od małych i tanich gobelinów przedstawiających jelenie lub niedźwiedzie. Ale wraz z nadejściem Chruszczowa natychmiast osiedliły się tam grube i puszyste okazy. Wynikało to przede wszystkim z cienkich ścian. A dywan zaczął działać jako izolator. Z murów ulicznych zaczął oszczędzać domowe ciepło, a w środku pozwolił mu stłumić zbyt głośnego sąsiada.
Dywan szybko stał się standardem luksusu. Zawsze był dawany na ślubach, rocznicach, a nawet przekazywany w drodze dziedziczenia. A ich liczba na ścianach i podłogach od razu mówiła o pomyślności w rodzinie. A czasami były mieszkania, w których wszystkie ściany były z nimi zawieszone, a wszystkie podłogi były zamknięte na centymetr.
Wniosek
Zamknięta sowiecka przestrzeń dyktowała jej warunki. Luksus był nie do przyjęcia, ponieważ uważano go za wpływ rozkładającego się Zachodu. Ale idee wciąż przenikały nawet przez żelazną kurtynę. Na podstawie rzadkich fotografii zachodniego stylu życia artyści kopiowali w swoich mieszkaniach albo amerykańskie życie, albo europejskie wnętrza.
Sowiecki okres wnętrza słynął z braku prawie wszystkiego. A ponieważ wybór był bardzo ograniczony, byli zadowoleni z tego, co mieli. Dobre meble zostały wyprodukowane w ZSRR. Były też dzieła sztuki. Łącząc wszystkiego po trochu, rzemieślnicy stworzyli własne wnętrze, które później nazwali sowieckim. I choć wielu uważa to za relikt przeszłości, nadal jest to historia kraju.
Styl retro zawsze znajdzie swojego wielbiciela, a moda jest podstępna i zmienna. Dlatego nikt nie może zagwarantować, że wnętrze urodzone pod koniec Związku Radzieckiego nigdy nie wróci do naszych domów. W końcu wszystko, co nowe, jest dobrze zapomnianym starym.
Wniosek
A teraz coraz częściej można znaleźć przedmioty z przeszłości, które idealnie wpisują się w minimalistyczny styl projektowania. Artefakty z XX wieku zajmują miejsce w nowoczesnych mieszkaniach, często podnosząc ich wartość. Trendem są znowu nieskomplikowane formy, a także prostota i praktyczność artykułów gospodarstwa domowego.