Wybór firmy budowlanej: ostrożniej niż chirurg plastyczny
Rzeczywiście, wybór odpowiedniej firmy budowlanej to sztuka. Podobnie jak w przypadku wyboru chirurga plastycznego, istnieją dwie możliwości: możesz skończyć albo spełnieniem marzeń, albo dużym problemem na wiele lat. Dlatego musisz znać zawiłości procesu: od decyzji o potrzebie budowy po monitorowanie rozpoczętych prac.
Znaki dobrej firmy budowlanej
Jeśli rodzina uzna, że trzeba wybudować dom, ale jeszcze nie wie, jak chce go zobaczyć, z pomocą przyjdzie inżynier i architekt firmy budowlanej, do której klienci przyszli po poradę. Zapytają na pewno o organizację codziennego życia rodziny: o to, ile osób będzie mieszkać w domu, jakiego sprzętu elektronicznego używają, jak widzą swój wolny czas, o wspólne spędzanie czasu, o gości i bliskich, a także o lokalizacji witryny.
To właśnie te szczegóły mogą wyjaśnić: ile pięter trzeba będzie w sumie zbudować, czy mama i tata potrzebują różnych biur, a także łaźni w domu, basenu lub biblioteki. Ogólny wniosek to indywidualne podejście do każdej rodziny, uwzględniające potrzeby wszystkich jej członków, brak pośpiechu, chęć poświęcenia klientowi dużej ilości czasu na etapie przygotowań.
„Rozumiemy, że chcesz, aby sufit miał formę „nadchodzącej fali” i możemy to zrealizować, ale będzie to odzwierciedlone w architekturze pomieszczenia w następujący sposób…. To tylko jeden przykład, którego są tysiące. Esencja pozostaje taka sama. Deweloperowi nie jest obojętne, jak będzie funkcjonalnie i estetycznie wykończone mieszkanie.
Na przykład osoba chce zbudować dom obok drugiego z zakończeniem przejścia między nimi na drugim piętrze. Bardzo niewielki odsetek firm budowlanych podejmie się takich prac. I nie jest to brak profesjonalizmu. Jeśli podczas budowy pierwszego domu nie przewidziano rozwiązań inżynierskich, które pozwoliłyby na wykonanie takiej techniki w przyszłości, trudno jest wykonać konstrukcję tak, aby nie oddzieliła się pęknięciami od starego domu.
Dlatego dobra firma budowlana nie będzie w stanie zagwarantować ostatecznej jakości swojej pracy, a zatem najprawdopodobniej jej nie podejmie. Istnieje ryzyko, że reputacja „wstrząśnie” wraz z zakończeniem przejścia.
Przykład z życia : Margarita. Nie miałem ani czasu, ani chęci, ani kompetencji, by zagłębiać się w sprawy budowlane. Dlatego zwróciłem się do najbardziej renomowanej firmy budowlanej w mieście, wybrałem od nich gotowy projekt domu, omówiłem wszystko z architektem, projektantem krajobrazu i inżynierem. Po podpisaniu kontraktu na budowie byłem tylko 2 razy. Trzeciego już podpisałem świadectwo odbioru wykonanej pracy. Wszystkie niuanse, które pojawiły się podczas procesu budowy, zostały uzgodnione ze mną przez telefon. Drogo zapłaciłem, ale wszystko zostało zbudowane tak, jak powinno być. Mieszkam w domu już prawie rok, na razie nie widzę żadnych niedociągnięć.
Umowa dobrej firmy budowlanej zawiera szczegółowy kosztorys dla każdego etapu prac, terminy ich realizacji, kary za niepowodzenie, obowiązek pracowników do oczyszczenia terenu z gruzu po zakończeniu budowy.
Na stronie firmy budowlanej administratorzy nie usuwają negatywnych komentarzy od osób, które napotkały trudności w komunikacji z przedstawicielem lub po otrzymaniu gotowego domu. Ten, kto nic nie robi, nie popełnia błędów.
Ważny! Na wstępnym etapie wyboru, w rozmowie z przedstawicielem firmy, zadaj następujące pytania: „Z czym masz trudności w trakcie procesu budowlanego?”, „Czy w Twojej praktyce byli niezadowoleni klienci? Opisz sytuację”. Doświadczyła tego każda firma budowlana. Jeśli przedstawiciel próbuje ukryć takie informacje, jest to próba ukrycia niekompetencji i „niedojrzałości” firmy.
Dobre firmy budowlane bardzo cenią sobie swoją pracę, mają wszystkie niezbędne narzędzia i sprzęt, nie trzeba ich dodatkowo wynajmować. Jeśli klient przyjedzie ze swoim projektem do domu, inżynier nie będzie miał trudności z „odczytaniem” rysunków i określeniem warunków budowy.
Oznaki złej firmy budowlanej
Podejrzenia powinny budzić firmy, które zgodzą się na podjęcie jakiejkolwiek pracy, które nie dbają o to, jak ostatecznie będzie wyglądać, obiecują zrobić wszystko „niedrogo”. Dobrzy kontrahenci wysoko cenią swoją pracę, za jakość której odpowiadają za swoją reputację.
Przykład z życia: Siergiej . Moja żona i ja postanowiliśmy zbudować dom w środku lata. Trzeba było wszystko skończyć przed zimą, terminy się kończyły. Myśleli, że w dobrym domu najważniejszy jest właściwy układ. Dlatego też planowi poświęcono dużo czasu z siostrą-architektką. Firmie budowlanej doradzał znajomy, zbudowali mu też dom poza miastem. Ale w trakcie żałowałem, że polegałem na czyjejś opinii.
Trzeba było sprawdzić i jeszcze raz sprawdzić firmy. Mój plac budowy był właściwie zrujnowany i nawet dobry projekt nie uratował. Robili to nieprzyzwoicie, używali najtańszych materiałów, nawet oszczędzali na zaprawie! Tak, wyznaczyłem dość krótkie terminy. Budowa domu murowanego o powierzchni 110 m2 zajęła 3 miesiące, ale zapłaciłem za jakość! Teraz przygotowuję dokumenty do wniesienia pozwu i dochodzenia odszkodowania.
Przydatne wideo
Kolejnym ważnym kryterium złej firmy jest to, że przedstawiciele nie są gotowi otwierać klientom swoich dokumentów i kosztorysów na podobne domy, mylą się cenami i terminami lub w ogóle nie podają konkretnych liczb. Pozbawione skrupułów organizacje budowlane nieustannie „karmią obietnicami” klientom, nawet jeśli na placu budowy panuje wyraźnie nieuzasadniona stagnacja.
Porada eksperta! Uzgodnij z wykonawcą codzienną fotorelację z przeprowadzonych prac budowlanych. Jeszcze lepiej, napraw tę klauzulę w umowie.
Określ status i reputację
Upewnij się, że nie ma grup w sieciach społecznościowych ani dyskusji na forach internetowych, na których gromadzą się osoby, które ucierpiały w wyniku oszukańczych działań wybranej firmy budowlanej. Zwróć uwagę na to, od jak dawna firma budowlana istnieje na rynku, na liczbę oddanych przez nią obiektów do użytku, na okres serwisu gwarancyjnego domu (to również należy wskazać w umowie).
Przydatne wideo
Zapytaj przedstawiciela firmy o technologie stosowane przy budowie domów, o wprowadzanie do pracy nowych trendów i możliwości. Umowa nie powinna zawierać niejednoznacznych, podejrzanych fraz, które budowniczowie mogą następnie zinterpretować na swoją korzyść.
Jeśli firma budowlana nie została jeszcze wybrana, warto zadbać o gotowy dom, który Ci się podoba i zapytać właścicieli o to, kto był zaangażowany w budowę (weź kontakty organizacji), czy są zadowoleni ze wszystkiego w gotowej konstrukcji, jakie problemy napotkali w trakcie budowy i po zasiedleniu. Musisz również zapytać, czy budowniczowie dotrzymali wyznaczonego czasu i oszacowania.
Jeśli firma budowlana przeszła wszystkie etapy filtrowania, to już w trakcie budowy należy kontrolować etapy tworzenia domu, zakupu materiałów, a także zwracać uwagę na:
- o wyglądzie pracowników : o ich schludności, o zmęczeniu (w niektórych przypadkach trzeźwym), o specjalnym mundurze roboczym, czy też o tym, czy wszyscy używają do tego swoich starych ubrań;
- czy budowniczowie ostrożnie traktują materiały wykończeniowe, czy starannie wykonują pracę;
- czy przestrzeń do pracy jest zorganizowana, czy panuje chaos;
- czy pracownicy sprzątają po sobie gruz budowlany na koniec dnia.
Przykład z życia : Yuri. Moja rodzina i ja skuliliśmy się w sezonowym pokoju obok placu budowy, podczas gdy wynajęty wykonawca pracował. Pracownicy wydają się być normalni, ale mimo wszystko od czasu do czasu trzeba było się dostosować, monitorować, jak przebiega etap po etapie. Jestem pewien, że tylko takie podejście przyczyniło się do tego, że w końcu dostaliśmy dokładnie taki dom, jaki chcieliśmy – pod każdym względem. Teraz radzę wszystkim nie tracić czujności i jak najwięcej „infiltrować” proces. To uchroni Cię przed pozbawionymi skrupułów firmami, które chcą robić wszystko tak, jak chcą.
Przydatne wideo
Wniosek
Od wyboru firmy budowlanej zależy, czy własny dom wybudowany z marzeń stanie się rzeczywistością. Dlatego nie powinieneś się spieszyć i nie starać się jak najwięcej zaoszczędzić - w ten sposób możesz „wpaść” na pozbawioną skrupułów firmę, która zamieni Twoje marzenie w długoterminową budowę.